Wakacyjni ulubieńcy do włosów

Owymi ulubieńcami jest linia Actyva - Linfa Solare Kemon.

Nigdy wcześniej nie używałam kosmetyków chroniących przed działaniem słońca. 

Używam zarówno szamponu jak i maski. Co pisze o nich producent?

LINFA SOLARE SHAMPOO to nawilżający preparat do mycia włosów i ciała po kąpieli słonecznej. Łagodnie myje, neutralizuje wysuszające, odwadniające działanie słońca, soli i chloru. Usuwa pozostałości produktów chroniących przed słońcem. Sprawia, że włosy są lśniące, miękkie i lekkie. Po zastosowaniu preparatu skóra jest miękka, aksamitna w dotyku i delikatnie pachnąca. Daje natychmiastowe uczucie świeżości.

LINFA SOLARE MASK to kuracja regenerująca i odżywiająca po kąpieli słonecznej, do stosowania po umyciu i osuszeniu ręcznikiem włosów.  Działa intensywnie nawilżająco i odbudowująco. Sprawia, że włosy mniej się plączą i są łatwe do rozczesania. Ujednolica strukturę włosów i głęboko odbudowuje uszkodzone włókna. Zapewnia połysk, miękkość i elastyczność włókien. Powoduje poczucie gęstości i objętości włosów.

Szampon

Plusy

-nie obciąża włosów,

-skutecznie myje(bardzo dobrze zmywa oleje),

-wydajny,

-bardzo przyjemny zapach i kolor,

-zawiera ceramidy,oleje,substancje antystatyczne itp.

Minusy

-wysoka cena, ale jak na linie profesjonalną cena do przyjęcia.

Szampon zawiera SLS, ale daleko w składzie :)

Maska

Plusy

Kocham tą maskę!

-zwarta konsystencja,

-bogaty skład, zawiera m.in. oliwę z oliwek,ceramidy oraz Sodium PCA, który znany jest jako składnik Naturalnego Czynnika Nawilżającego,

-nawilża i wygładza powierzchnię włosa.

Minusy

-wysoka cena,

-średnio wydajna,

-zawiera parabeny.

Po nałożeniu maski zawsze nakładam turban na minimum 30 minut. Włosy zawsze są miękkie,sypkie i lekkie. Pomimo parabenów maska bardzo przypadła mi do gustu. Aczkolwiek cena skutecznie zniechęca...

Pomiędzy szamponem Z Kemona używam nawilżającego szamponu z Farouk.

Szampon 48zł za 250ml

Maska   77zł za 200ml

_________________________________________________

A Wy jak myślicie, warto mieć jedną skuteczną maskę do włosów czy 3 dobre?

Pozdrawiam,

Candy P.

Podkład i róż w wersji mineralnej

Od prawie dwóch lat używam podkładów mineralnych, które w składzie z minerałami mają o wiele mniej wspólnego co typowy mineralny podkład w proszku. 

Pisząc szczerze, obawiałam się tradycyjnego podkładu mineralnego ze względu na brak umiejętności w posługiwaniu się takim produktem. Obawa przed plamami,ścieraniem z twarzy i braku krycia wzięły górę.

Koniec końców zamówiłam podkład i róż 

Wybór padł na firmę Annabelle Minerals, która daje nam możliwość darmowych próbek(tak,tak kilku próbek) przy opłacie przesyłki :)

annabelleminerals.pl/sklep/14-probki

Po przeanalizowaniu kolorów wybór padł na 

Podkład kryjący w odcieniu Natural medium oraz  Róż w odcieniu Sunrise

Zamówienie przyszło dokładnie 19 lipca a po raz pierwszy odważyłam się użyć obydwóch produktów po ponad 3 tygodniach. Tak jak pisałam wcześniej, bałam się rozczarowania :D

Podkład mineralny nakłada się pędzlem dobrze zbitym. Ja do tego celu używam pędzla Hakuro H54, który sprawdza się idealnie :)

Za tydzień recenzja po dokładnym przebadaniu pod każdym kątem :D
______________________________________________________

A Wy Dziewczyny moje drogie,używałyście podkładów mineralnych? Jakie są wasze wrażenia. Jestem bardzo ciekawa waszych odczuć :)

Pozdrawiam,

Candy P.

Wake up in July

W końcu wróciło słoneczko i wysoka temperatura :)

Cieszę się z tego faktu niesamowicie, ponieważ tegorocznych wakacji nie odczułam. Praca ostatnim czasem pochłonęła mnie w takim stopniu,że tryb dnia miałam całkowicie rozregulowany. Poprzedni tydzień pracowałam 16/24, ale pomimo tego miałam uśmiech na twarzy. 

Teraz zmęczenie wychodzi na jaw i mam lania jak nic.

Aczkolwiek pracy w domu też nie brakuje, więc nie ma czasu na odpoczynek ;) Tyle dozą prywaty.

Dziś chciałam Wam pokazać makijaż w kombinacji kolorów w odcieniu żółci(jasny,ciemny), zielonym i brązami(jasny ciemny). Pod łuk brwiowy oraz wewnętrzne kąciki oka obowiązkowo biały matowy cień. Całość podkreślone kreską eyelinerem. Co z tego wyszło:

Twarz

Podkład Lirene City Matt

Puder transparentny Essence

Bronzer W7 Honolulu

Róż Sleek Rose Gold

Oczy

Baza pod cienie Elf

Cienie z paletki 120 cieni

Biały matowy cień Bell

Eyeliner Wibo

Tusz do rzęs Astor Diva

Biała kredka MUA

Usta Rimmel nr 70

________________________________________________________

A obecnie zajadam się lodami śmietankowymi z glazurą czekoladową!

Dokładnie jest to polewa kakaowa, która w opakowaniu ma postać płynną a po wydobyciu z opakowania staje się glazurą. Nie jest słodka a gorzkawa(nie cierpię gorzkiej czekolady), ale w połączeniu ze słodkimi lodami staje się idealna :)

Można kupić ją w Lidlu za około 6 zł.

________________________________________________________

W ramach relaksu, dziś kino domowe. Polećcie dobry film :)

Buziaki,

Candy P.

Essence Fix & Matte, sypki puder transparentny

Po dłuższej przerwie wracam do Was Kochani z recenzją Essence,Fix&Matte,transparentny puder sypki

Producent pisze

Transparentny, sypki puder nałożony na podkład matuje skórę i ujednolica makijaż. Superlekki i wydajny. Nadaje skórze jedwabistą gładkość. Poręczne opakowanie zawiera malutkie otwory dozujące odpowiednią ilość pudru. Bez efektu świecenia przez cały dzień. Dopasowuje się do każdego odcienia skóry.

Konsystencja

Puder jest typowym sypkim pudrem, drobno zmielony w kolorze białym. Pomimo tego,że puder ma postać białego proszku nie bieli twarzy.

Opakowanie

Plastikowe pudełeczko zawiera siatkę, która ma za zadanie dozowanie produktu. Niestety jak w przypadku większości pudrów sypkich ciężko jest je zabrać poza dom ze względu na możliwość rozsypania produktu poza opakowanie.

Czego szukam

Transparentnego pudru do utrwalenia makijażu i zmatowienia strefy "T".

Plusy

-daje naturalny, jedwabisty efekt,

-dobrze matuje-6 h,

-nie daje płaskiego matu,

-nie bieli twarzy,jest transparentny,

-nie osypuje się,

-niekomedogenny,

-cena,

-wydajny,

Puder wypróbowany został w ekstremalnych warunkach czyli-wysoka temperatura, stres, cały dzień poza domem(makijaż bez poprawki)czyli wielka impreza masowa=zmatowiony makijaż mimo wszytko, aleee...

Minus

Ogromnym minusem, który może zdyskwalifikować ten puder jest to,że mocno przesuszył mi twarz.Pomimo,że regularnie używam kremów nawilżających, maseczek i peelingów.Musiałam odstawić ten puder i mocno wziąć się za nawilżenie skóry zarówno od środka jak i od zewnątrz.

Dodatkowo skład jest mało ujmujący.

Podsumowując

Puder rewelacyjnie matuje skórę, utrwala makijaż, jest wydajny i tani(a nawet bardzo tani).Jednakże moja mieszana skóra nie dała sobie rady z nadmiernym wysuszeniem spowodowanym działaniem pudru i jednocześnie po dwóch miesiącach stosowanie odstawiłam produkt w ciemny kąt.

Cena 15 zł/12 g

Skład: Aluminum Starch Octenylsuccinate, Polyethylene, Disodium EDTA, Sodium Dehydroacetate, Butylparaben, Ethylparaben, Methylparaben, Propylparaben 

Jeśli chodzi o pędzle do nakładanie pudru i różu to jestem fanką dwóch pędzli Eco Tools.Puszysty pędzel do pudru i mniejszy do różu.

______________________________________________________

Dziewczyny z cerą mieszaną, jakich Wy używacie pudrów,aby zmatowić cerę, ale tak aby jej nie wysuszyć?

Pozdrawiam,

Candy P.

Be eco

Parę dni temu przyszło wyczekiwane zamówienie.Tym razem 3 produkty Polskiej firmy z serii ekologicznej.

Skusiłam się na:

*krem na dzień, głęboko nawilżający. Po skończeniu poprzedniego kremu przeszłam kuracje miesięczną z serum do twarzy.O tym napisze kolejnym razem.Potrzebny był mi dobry krem nawilżający, który nie obciąży mojej mieszanej cery

*masło do ciała karite&olej bambusowy. Masło jest bardzo treściwe i mega odżywcze.

* peeling solny, który czeka na swój wielki dzień :D

Krem z racji tego,że skończył mi się poprzedni używam od dnia otrzymania przesyłki czyli 5 dni i bardzo mnie zaskoczył.A jak? O tym wkrótce ;)

______________________________________________________

Julia skończyła już 5 miesięcy. Nie mogę do wierzyć,że ten czas tak leci. Ma już za sobą pierwsze jabłuszko i jak do tej pory cisza w uzębieniu z czego bardzo się cieszę. Mój mały uśmieszek :) 

Jak weekend u Was się zapowiada?

Pozdrawiam,

Candy P.