Sobota, to dzień, którego poranek można rozpocząć od leniwej kawy. W towarzystwie porannej kawy,czekoladowe muffiny z nadzieniem czekoladowym.
Jest to jeden z małych grzeszków obok, których nie mogę przejść obojętnie.
Moja przyszła Teściowa kupiła mi w sh torebkę z Prady. Zastanawiam się nad jej oryginalnością. Któraś z Was zna się na tym?
Mój codzienny makijaż oparty jest na schemacie podkład-puder-bronzer-róż-eyeliner-tusz-korektor do brwi
Od lewej: Tusz Bell,średnio wydłuża,nie pogrubia(daje naturalny,dzienny efekt). Korektor do brwi Wibo,nadaje delikatny brązowy kolor i utrzymuje kształt brwi przez cały dzień. Korektor Maybelline na ewentualne niespodzianki. Eyeliner Joko, jeden z lepszych jakich używałam. Mega czarny,trzyma się cały dzień i nie rozmazuje.
Od lewej: Bronzer W7 Honolulu,niezastąpiony, używam już od dwóch lat. Matowy brąz bez pomarańczowych tonów. Trzyma się cały dzień.
Róż Joko kolejny ulubieniec, którego używam już trzeci rok. Róż wypiekany w ładnym pomarańczowym odcieniu. Razem z bronzerem świetnie się komponują.
Swatche powyżego bronzera i różu
Od lewej Puder Ben Nye, w kolorze banana. Na dniach będzie recenzja. Podkład mineralny Annabelle Minerals, jest to wersja kryjąca. Idealnie stapia się ze skórą, daje najbardziej naturalny efekt pośród tradycyjnych podkładów.
Pojemnik na pędzle to osłona na doniczkę z Ikea :)
U mnie dziś cały dzień słonecznie,ale mroźno bo minus 5 stopni A u Was jak z pogodą,nadal pada śnieg?
Pozdrawia
Patrycja
