wtorek, 28 lutego 2012

Isana peeling pod prysznic, biała czekolada i wanilia

Cześć Kochani,dziś recenzja 
Isana peeling pod prysznic, biała czekolada i wanilia.
SAM_0587 kopia.jpg

Producent pisze
Peeling pod prysznic Isana oczyszcza głęboko pory skóry i otacza ją kremowym zapachem białej czekolady i wanilii. Drobne ziarenka peelingu delikatnie uwalniają skórę od zanieczyszczeń obumarłego naskórka. Dzięki temu skóra wygląda lepiej i promienieje. 

Moja opinia
Kupiłam go pod wpływem pochwał. Tym razem trafiłam na bubel kosmetyczny. Ponoć peeling miał ładnie pachnieć nieziemskim połączeniem białej czekolady i wanilii. Jestem fanką wszelkich zapachów i nie ukrywam, że kocham pachnące kosmetyki. Peeling jak dla mnie to praktycznie żel pod prysznic, bo drobinki są tak drobne, że z ledwością wykonują swoje zadanie. Zaś zapach? Gdyby nie napis na tubce o wariancie zapachowym z życiu nie wiedziałabym, że pachnie czekoladą i wanilią.

Minusy
-małe drobinki, które słabo peelingują,
-nie wydajny,
- rzadka konsystencja( gubi się w kontakcie z wodą),
- zapach, który miał być atutem produktu jest słabo wyczuwalny.

plusów?
-cena.

Wielkie nie. Dobrze, że to wersja limitowana. 

Skład
Aqua, Glycerin, silica, Betaine, Caprylic/Capric Triglyceride, Polysorbate-20, Phenoxyethanol, Carbomer, parfum, Coco Glucoside, Glyceryl Oleate, Caprylyl Glycol, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Ethylhexylglycerin, Tetrasodium Iminodisuccinate, Sodium Hydroxide, Citric Acid, CI 16035, CI 19140, CI 77891 

Cena ok. 6 zł/200 ml

Miałyście ten "peeling", jakie są Wasze odczucia?

Pozdrawiam,
Candy P.

15 komentarzy:

  1. a ja go lubię, bo używam właśnie jako żelu pod prysznic z drobinkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupując peeling oczekiwałam efektu ścierania naskórka, jednak się zawiodłam.

      Usuń
  2. Zgadzam się z Twoją opinią... Peeling to nie jest... Ale jakoś żel peelingujący jest OK :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ten peeling, a raczej miałam ;) Recenzja o nim już gotowa, czekam tylko na dostęp do aparatu, by móc robić zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam Go i bardzo lubię:)
    Szczególnie za zapach <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Z zapachem się zgadzam jest lichy,bardziej czuję maseczkę podczas kąpieli niż ten peeling,ale co do konsystencji to nie nazwałabym tego żelem,ja czuję te drobinki i mi nawet średnio ściera naskórek może nie jakoś mocno ale ściera,więc jak dla mnie jest ok.po wielu negatywnych opiniach na jego temat nastawiłam się żle,a tu taka miła niespodzianka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem fanka grubych ziarenek, które czuć, że peelingują. Niestety ten mnie zawiódł :) Ale jak wiadomo-dla każdego co innego :)

      Usuń
  6. Ja go bardzo lubię :) Myjąc się nim mam wrażenie jakbym myła się piaskiem ;P A zapach jest piękny <3

    OdpowiedzUsuń
  7. też go kupiłam i użyłam raz, póki co bez szału, został w Sopocie, ale nie ubolewam nad stratą ;)

    kochana, otagowałam Cię
    zapraszam, więcej info u mnie na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie skusiłam sie na ten peeling.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cena to trochę mały plus w konsekwencji ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hey ! :)
    Kiedyś na Twoim blogu widziałem recenzję bronzera HONOLULU " W7 " Mam dobrą wiadomość !... W7 JEst już dosępny w plsce ;) JEstem oficjanym wizażystą tej marki :).
    Także szperajcie POKI CO w sieciowych drogeriach ( najpopularniejsze sklepy w których jest marka W7 mieszczą się na śląsku JAWORZNO,KATOWICE,ANDRYCHÓW,ŻYWIEC,Wisła,Opole )
    Pozdrawiam ( nei znalazłem Twojego meila więc pisze tu :). Więc możesz zakomunikować to na blogu :):)

    Łukasz B.

    OdpowiedzUsuń