wtorek, 18 marca 2014

Tiger

Cześć Kochani, 

czy tylko wam pogoda pokrzyżowała plany? Mnie w sobotę dorwała wichura z porcją deszczu i gradu. Mam nadzieje,że od piątku będzie już tylko lepiej :) 

Obecnie mój cały czas kręci się wokół pracy dyplomowej i siłowni, która uzależnia niesamowicie! :) Przez ostatnie 1,5 tygodnia na nogach mam kolekcję siniaków. Jak tak dalej pójdzie to nie będę musiała się opalać :D 

Utrzymując się w luźnej tematyce, luźna stylizacja. Bluza z tygrysią twarzą, która posiada na ramionach ozdobne dżety. Rurki i sneakersy(które swoją drogą poszły do reklamacji). Prosto i wygodnie. 


Bluza-KLIK
Spodnie- H&M 
Buty- Bi-ka 
Okulary-C&A 

Kiedy od samego rana świeci słońce,aż miło czekać na autobus// Najlepsze piwo? Czeski Litovel miodowy! :) 
Pyszne Latte w dobrym towarzystwie// Klimatyczna knajpka koło uczelni. 
Sumiennie śmigam na siłownie. Nie ważne,czy to w deszcz, czy w słońce. Zły humor też mi nie straszny  :)
Dostałam do testowania cukierki z ksylitolem(pochodzi z drzewa brzozy). Mają świetnie opakowania :) 
Niby koniec zimy, choć klimat wieczorów pozostaje. Wieczorami chcesz, czy nie chcesz. Pracować trzeba! Narzuta-klik

Ja za chwilę przygotowuje obiadek i później śmigam ćwiczyć mięśnie :D


Buziaki! 

Pingerhttp://www.brunettep.blogspot.com 
Facebookhttp://www.facebook.com/pages/Candy-P/198422010203541 
Pozdrawiam, 
Candy P.

2 komentarze:

  1. Ja kiedy mam parszywy dzień i zły humor, i kiedy ostatnią rzeczą jaką mi się chce, to ruszyć tyłek z kanapy i iść na siłownie, robię coś co mnie samą nawet zadziwia! Wstaję z tej kanapy i idę na siłownię. Po treningu wracam do domu zupełnie odmieniona, w dobrym humorze i pełna energii :)

    OdpowiedzUsuń