środa, 9 kwietnia 2014

Black&Gold

Cześć Kochani, 
chciałam was przeprosić za ciszę na blogu. 
U mnie masa zmian. Na szczęście samych pozytywnych, takich które dają kopa do działania! :) 
Mój dzień zaplanowany jest od rana do wieczora. Do południa praca i często bezpośrednio po pracy, 4 razy w tygodniu można mnie spotkać na siłowni. Znajomi podziwiają, że mam po pracy ochotę na taki wysiłek. To weszło już w krew i stanowi część dnia :)
Przy dobrej organizacji wszystko można pogodzić :) Tylko trzeba chcieć! 

Dziś zdjęcia z przepięknej niedzieli. Uwielbiam wiosnę, obserwować przełom, w którym wszystko się zieleni i nabiera kolorów. 
Jest to świetny czas na zmiany i wyzwania. Macie wyzwania na ten rok, które udało się wam już zrealizować? 

Dzisiejszy zestaw to taki "total black", ale przełamany swetrem ze złotymi cekinami. Mówi się,że czerń to przyjaciel kobiety. Stanowi najsilniejszy kolor w palecie barw. Jest zmysłowy, ale i tajemniczy. 



Kurtka- Klik
Sweter- H&M 
Spodnie-Klik
Torebka-prezent 
Buty- Biedronka 

Dziś na treningu była moc! Dni treningowe na nogi i pośladki to dni, które uwielbiam. Pomimo intensywności zdecydowanie uwielbiam(przykładem niech będzie to,że po zajęciach ledwo po schować zeszłam :D ). Choć zakwasy trzymać będą parę dni. 
                                            Lato czeka, wszystko w naszych rękach :) 

Pingercandypee.pinger.pl
Facebookhttp://www.facebook.com/pages/Candy-P/198422010203541 
Pozdrawiam, 
Candy P.

4 komentarze:

  1. ojeju takie zdjecia jak na koncu mnie demotywuja ;D yhhh trzeba sie za siebie wziąść

    OdpowiedzUsuń
  2. Najfajniejsze jest to, że właścicielka pośladków na 2 zdjęciu, jest po 40-stce.

    OdpowiedzUsuń