Ostatnie dni to istne lato.Temperatura wzrastała z dnia na dzień,nie narzekam na taką aurę :) Kocham upały, słońce, błękitne niebo tylko jest jedno "ale" siedzę w pracy a tak bardzo chciałabym się przenieść na plażę :D
Dziś kolejny wpis z serii -od kuchni, czyli pieczemy muffiny serowe! :D
Przepis banalnie prosty :)
Potrzebujemy
-250 g sera białego
-2 jajka
-100 ml słodkiej śmietanki
-3 łyżki cukru
-opcjonalnie czekolada/owoce(polecam jagody,porzeczki itp.)
Ser,jajka,cukier,śmietankę miksujemy na gładką masę.
Kolejno dodajemy (w moim przypadku) kawałki czekolady i mieszamy,
Gotową masę przekładamy do foremek,
Dodatkowo papierowe foremki włożyłam do metalowych,ponieważ ser jest ciężki i rozpiera na maxa boki papierowych foremek
Całość wsadzam na 30-40 minut do piekarnika na 180 stopni
Nie muszę Wam chyba pisać,że na ciepło muffinka smakowała wybornie! Ciepły serek i roztopiona czekolada pychota
________________________________________________________
Kiedy byłam zajęta w kuchni Biszkopt wylegiwał się na łóżku i udawał strasznie wygłodniałego psa, który w ogóle nie czeka na smakołyki
;D
Pozdrawiam,
Candy P.
mniaam :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł wykorzystam go! ;)
OdpowiedzUsuńKocham Twojego Biszkopta! Możesz przekazać jemu tą wiadomość całując go prosto w nos :)
OdpowiedzUsuńA za babeczki to Cie chyba ukatrupię, narobiłaś mi takiego smaka na noc, że będą mi się śniły ;) Na pewno przepis wypróbuję, bo uwielbiam wszelkiego rodzaju babeczki :)
Zjadłabym takie muffiny :))
OdpowiedzUsuńwypróbuję! :) cudny pies! :)
OdpowiedzUsuńsuper ♥
OdpowiedzUsuńhttp://madame-chocolate.blogspot.com/
Zrobiłam się głodna :P
OdpowiedzUsuńOd tych muffinek zgłodniałam :D
OdpowiedzUsuńObserwuję. Zapraszam do siebie na filmiki oraz wpisy :)