środa, 9 lipca 2014

09.07.2014

 Wow,co to były za ostatnie 3 tygodnie!
 Działo się wiele, uwierzcie mi to był zwariowany czas... Moja doba chyba się skurczyła :O
Zakończenie studiów zwariowanymi zaliczeniami, organizowanie wakacji w krótkim czasie. Nawał pracy przed urlopem i przed samym wyjazdem kręcenie klipu (nie mogę się doczekać efektów). Do tego dochodzą sprawy organizacyjne imprez rodzinnych-w tym chrzciny mojego Chrześniaka-Kubusia. I ta moja praca dyplomowa... Ajj, kiedy znaleźć tu wolny czas?

Mam dla was ogrom zdjęć wakacyjnych (choć ilość ta jest najmniejszą z naszych dotychczasowych wojaży). Napisze w skrócie, wakacje idealne. Na tygodniowy wyjazd raz padało porządnie-w dzień przyjazdu, co widać we wpisie poprzednim. A tak to cieszyliśmy się słońcem, czasem wolnym i sobą. I w końcu się opaliłam! :) Ale o tym w kolejnym wpisie :)





Dawno nie było stroju dnia, dlatego dziś nadrabiam niedzielnym strojem, jeszcze sprzed wyjazdu, gdzie postraszę was swoim bladym licem :)
Na sobie mam kombinezon w kolorze cappuccino, górna część odcina się od kombinezonu, co sprawia wrażenie odrębnej garderoby. Całość jest luźna, nie krępuje ruchów i jest przewiewna. Co sprawdza się przy upałach. Na nogach z racji niedzielnego dnia zagościły nudziakowe szpilki, a od słońca na głowie chronił mnie słomkowy kapelusz : )






Kombinezon- Klik
Buty- model Amanda Star
Kapelusz- zeszłoroczny z Mielna


Dziś nadrobię wasze wpisy,jestem na bieżąco z wami(bez telefonu, jak bez ręki), ale przez telefon ciężko komentować. Do napisania! :)

Pinger- candypee.pinger.pl
Facebook- http://www.facebook.com/pages/Candy-P/198422010203541 

Instagram - http://www.instagram.com/ms.candyp
Pozdrawiam,
Candy P.

2 komentarze: